W finale w brytyjskim Cheltenham Polka opowiadała o tym, że w wykrywaniu bomb i narkotyków mogą nam pomóc… pszczoły.Uczestnicy FameLab – naukowcy – muszą w zrozumiały i zajmujący sposób opowiedzieć o wybranym zagadnieniu naukowym. Tak żeby zafascynować jury i publiczność. Mają na to zaledwie trzy minuty! W Cheltenham startowali badacze z 23 krajów – z Europy, ale też z Republiki Południowej Afryki, USA, Hongkongu oraz Australii.
Nasza reprezentantka – dr Joanna Bagniewska z Nottingham Trent University – w maju wygrała polską edycję konkursu. W środę porywającym wystąpieniem o badaniach nad snem i działaniem hormonu melatoniny przeszła eliminacje oraz zdobyła miejsce w pierwszej dziesiątce.
Wczoraj wieczorem zmierzyła się z najlepszymi w finale.
Wszystkie wczorajsze finałowe wystąpienia można obejrzeć w internecie. Dr Bagniewska zamyka stawkę finalistów, jej prezentacja zaczyna się w chwili 1:07:40:
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=rs32UWuLzys]
Jury najlepiej oceniło wystąpienie Padraica Flooda z Beneluksu – i on został zwycięzcą tegorocznej edycji FameLab. Wyróżnieni zostali David Davila (Francja) i Lyl Tomlinson (USA). Nagrodę publiczoności zdobył David Davila.
Nagroda laureatów FameLabu trafiła natomiast do Caroline Shenton-Taylor z Wielkiej Brytanii oraz Joanny Bagniewskiej.
Dr Bagniewska opowiadała o tym, że pszczoły mają lepszy zmysł węchu niż psy i lepiej niż nasi czworonożni przyjaciele potrafią wykrywać materiały wybuchowe i narkotyki. Poza tym przyuczenie owadów do zawodu jest tańsze i trwa znacznie krócej niż psa, zajmuje tylko kilkadziesiąt sekund. Po takim treningu pszczoła, gdy wyczuje podejrzany zapach, wysuwa… język (tak, tak, pszczoła ma język). Przy pszczołach zamontowane są fotokomórki, które to rejestrują. Owady umieszcza się w specjalnym pudełku (mają tam warunki podobne, jak w ulu) z wyświetlaczem pokazującym, która z pszczół wystawiła język. W ten sposób powstaje przenośny wykrywacz trotylu, kokainy czy innej poszukiwanej substancji, którego można używać np. na przejściach granicznych.
– Nie męczymy pszczół – podkreśliła dr Bagniewska. – Pracują tylko kilka dni, po czym są zwalniane do cywila i mogą się zająć tym, co potrafią najlepiej, czyli zapylaniem.
O badaniach nad pszczołami, w których sama brała udział, Polka opowiadała jesienią zeszłego roku na konferencji popularnonaukowej “Nauka. Polskie perspektywy”, która odbyła się 15-16 listopada w Cambridge w Wielkiej Brytanii (pisaliśmy o tym wtedy).
Joanna Bagniewska pochodzi z Gdańska, ale ostatnie kilkanaście lat spędziła za granicą, jest absolwentką Oksfordu, teraz pracuje na Nottingham Trent University. Na swoim blogu pisze, że żyła już w siedmiu krajach, w pięciu prowadziła badania naukowe, a odwiedziła 40: “Moją pasją jest poznawanie nowych kultur i środowisk”. Na stronie facebookowej FameLab Poland można obejrzeć zdjęcia z jej licznych przyrodniczych (i nie tylko) wojaży.
Polacy mają sukcesy
Polacy w światowym konkursie FameLab startowali już dwa razy. Dwa lata temu Monika Koperska z Uniwersytetu Jagiellońskiego zajęła w nim drugie miejsce i zdobyła nagrodę publiczności. W ubiegłym roku dr Marcin Stolarski z Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie znalazł się w finałowej dziesiątce.
Konkurs FameLab wymaga od jego uczestników nie tylko solidnego przygotowania naukowego, ale też sporych umiejętności aktorskich. Poza tym – jak mówi menedżer konkursu FameLab dr Djuke Veldhuis – niezwykle ważna jest też pasja. “Powinno być ją słychać u uczestników – zarówno podczas samej prezentacji, jak i wówczas, kiedy odpowiadają oni na pytania jurorów” – podkreśliła.
Dlatego jeszcze przed rozpoczęciem zmagań wszyscy uczestnicy konkursu przeszli specjalne szkolenie i wysłuchali ostatnich profesjonalnych rad dotyczących wystąpień publicznych. Uczyli się m.in., jak zaprezentować się przed jury, jak wykorzystywać mowę ciała, jak utrzymywać kontakt wzrokowy z publicznością, ale też tego, dlaczego komunikacja naukowa jest taka ważna i jak porozumiewać się z mediami.
Międzynarodowy finał konkursu FameLab rozgrywany jest podczas festiwalu nauki w brytyjskim Cheltenham. To właśnie organizatorzy brytyjskiego festiwalu w 2005 r. zorganizowali konkurs po raz pierwszy. W 2007 r. do projektu dołączył British Council, organizując lokalne edycje w poszczególnych państwach. Od trzech lat FameLab organizowany jest też w Polsce przy współpracy z warszawskim Centrum Nauki “Kopernik”.
– Wiem, że wszyscy osiągnęliście już sukces w waszych rodzimych krajach. Wiem, że pracowaliście bardzo ciężko. Pamiętajcie, że to wy jesteście twarzą i sercem tego festiwalu – powiedział do tegorocznych uczestników konkursu dyrektor festiwalu Rex Mackrill.
Cały tekst Piotra Cieślińskiego: https://wyborcza.pl/1,75400,16105630,Polka_nagrodzona_w_konkursie_FameLab__Zaczela_tak_.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza#ixzz34BN6SEPY