O idealnym miejscu dla faceta i miłości motyli. Rozmowy przyjemne i pożyteczne

Artykuł Mateusza Nowowiejskiego w Gazecie Wyborczej

Kampus. Uniwersytet w Białymstoku

Kampus. Uniwersytet w Białymstoku (AGNIESZKA SADOWSKA)

Kreatywne Rozmowy O Nauce okazały się sukcesem. Prelegenci, prócz przekazania dużej dawki wiedzy, potrafili również wprawić widzów w dobry humor. KRON ma szanse na stałe zagościć w ofercie uniwersytetu.
Liczba widzów, która przybyła do Uniwersyteckiego Centrum Kultury w czwartkowy wieczór, była niemała. Wśród gości, prócz władz Uniwersytetu, byli także przedstawiciele organów samorządowych – marszałek województwa podlaskiego Jerzy Leszczyński oraz Tomasz Madras z podlaskiego urzędu wojewódzkiego. Ci, którzy zdecydowali się na przyjście, na pewno nie żałowali swojej decyzji, ponieważ KRON okazał się wart poświęcenia mu czasu.
– Jest to świetna okazja, żeby spotkać się tu nie służbowo, ale jako społeczność akademicka złożona z pracowników, naukowców, studentów Uniwersytetu, ale także gości z całego miasta – mówiła podczas rozpoczęcia prof. Beata Godlewska-Żyłkiewicz, prorektor UwB.
Dla każdego coś ciekawegoWykłady miały różną tematykę, chociaż każdy był utrzymany w klimacie przedmiotów ścisłych. Pierwszy, przeprowadzony przed dr Joannę Bagniewską, dotyczył kotów, a konkretnie tego, że zwierzęta te mogą zaburzyć równowagę ekologiczną w świecie. Konkretnie stanie się to przez to, że koty, które są drapieżnikami, dodatkowo wspieranymi przez człowieka, mają dużą przewagę nad zwierzętami, na które polują – ptakami, małymi gryzoniami. Pani doktor tę tezę potwierdziła danymi. Trudno to sobie wyobrazić, ale w ubiegłym roku koty w samej Wielkiej Brytanii zabiły 220 mln zwierząt, a przeciętny amerykański kot zjada rocznie ponad dwa razy więcej mięsa niż człowiek. Wniosek płynący z wykładu był jasny: kochajmy koty, ale ich pilnujmy.

Miłość pojawiła się nie jedyny raz tego wieczora, ponieważ pani dr Agnieszka Wilczewska z Wydziału Chemii UwB opowiadała, jakie związki chemiczne działają na nas kiedy się zakochujemy. Okazuje się, że są to związki bardzo zbliżone do amfetaminy. Dlatego też odczuwamy zmniejszone zapotrzebowanie na jedzenie czy sen. Pani doktor zwróciła również uwagę, że miłość jest zarejestrowana jako jednostka chorobowa.

– Nie chcę jednak całkowicie odzierać miłości z magii. To piękne uczucie, więc powinniśmy je pielęgnować – mówiła podczas wykładu.

Temat miłości fizycznej – tylko że motyli – poruszył natomiast dr Marcin Sielezniew. Podczas jego wystąpienia można było usłyszeć salwy śmiechu, ponieważ pan doktor, prócz ciekawych informacji zaprezentował również umiejętności aktorskie oraz duże poczucie humoru.

Poza tym słuchacze mogli się dowiedzieć bardzo ciekawych rzeczy związanych z lotami kosmicznymi, o których opowiadał dr hab. Marek Nikołajuk z Wydziału Fizyki UwB. Natomiast dr Jerzy Mnich opowiedział o swojej pasji czyli łodziach proa. Łodziach wielokadłubowych, dzięki którym tubylcom udało się skolonizować wyspy Pacyfiku.

Miasto ekologiczne

Ostatni wykład odnosił się bezpośrednio do naszego regionu. Profesor Mirosław Ratkiewicz w swoim wystąpieniu przedstawił informację o tym, że województwo podlaskie jest jedynym, w którym poziom zanieczyszczenia powietrza jest w normie. W samym Białymstoku jest z tym gorzej, ale dzięki takim inicjatywom jak BiKeRy i ciągłemu rozwojowi białostockich ośrodków naukowych Białystok może stać się miastem ekologicznym. Profesor odniósł się także ostatnich wyników Barometru Europejskiego, w którym Białystok wypada najlepiej pośród polskich miast.

– Pewna gazeta dla mężczyzn wybrała Białystok 9 lat temu idealnym miejscem dla faceta. Unia Europejska potrzebowała więcej czasu na potwierdzenie tego stanu – żartował Mirosław Ratkiewicz.

Po części wykładowej, prelegenci zostali i cierpliwie odpowiadali na pytania zgromadzonych, którzy chcieli dowiedzieć się więcej o tematach przez nich przedstawionych.

– Bardzo mi się podobało – mówiła po zakończeniu wydarzenia Marta. – Wykłady były bardzo ciekawe i poprowadzone w zabawny sposób. Fajnie by było, gdyby doszło do kolejnych takich spotkań.

Także sami organizatorzy, studenci i doktoranci Uniwersytetu w Białymstoku, byli zadowoleni z tego, jak wypadła pierwsza edycja wydarzenia, ale nie zamierzają spocząć na laurach.

– Wyszło, tak jak się spodziewaliśmy, chociaż liczyliśmy, że przy dużej promocji zainteresowanie będzie jeszcze większe – mówi Mariana Kozłowska, organizatorka KRON. – Prelegenci wypadli świetnie. Nie wszystkich wcześniej widzieliśmy, ale naszym zdaniem bardzo dobrze sobie poradzili. Planujemy organizować KRON mniej więcej co dwa miesiące, każdy o innej tematyce. Najbliższe spotkanie zaplanowaliśmy pod koniec kwietnia. Tym razem chcemy jednak, żeby część wykładowa była krótsza, a więcej było rozmowy i możliwości zadawania pytań.

Pierwsze spotkanie będzie można niedługo zobaczyć w internecie, ponieważ było ono nagrywane.